niedziela, 19 maja 2019

Cannes: recenzje "Lux Æterna" i "The Lighthouse"

Niespecjalnie interesowałem się najnowszym filmem Gaspara Noe "Lux Æterna". No bo 50 minut zaledwie, to co tam może Gasparek wymyślić.

Booooooi was I wrong. Recenzje z Cannes głoszą, że to kolejny fenomenalny atak na zmysły albo może powinienem napisać "fenomenalny". Film kończy 15-minutowa sekwencja błyskających świateł i wyjących syren: "Prawie że faktyczne tortury. Wielu widzów przysłaniało oczy i zakrywało uszy. Ale dostrzegłem tylko jedno przedwczesne wyjście, dużo braw po finale."

Lub inna opinia: "Lux Æterna jest najbardziej nieoglądalnym filmem Gaspara Noe. Climax przy tym, to jak wyjście na spacer."

I jeszcze inna: "Stałem w kolejce w deszczu o 1:30 w nocy, by mieć wypalone oczy przez Noe. Podobno filmowcy, to źli ludzie. W tym momencie zgadzam się w 100%. ★★★★☆"

Gaspar pewnie tańczy do takich komentarzy i ja tańczę razem z nim. Dawać mi to szybko!

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A z innych wieści: "The Lighthouse" Roberta Eggersa to podobno arcydzieło. Widzowie określają go najlepszym jak dotąd filmem festiwalu i zaskoczeni są, że nie ma go w konkursie głównym.

Recenzje porównują go do mixu "Moby Dicka" Hermana Melville'a i "Lśnienia". Są tu echa Tarkowskiego i Beli Tarra. W fabułę, jak w przypadku Lux Æterna nie chciałem się zagłębiać, ale w skrócie opowiada o dwóch mężczyznach popadających w szaleństwo na odludziu. Willem Dafoe i Robert Pattinson dają prawdziwy popis (ten drugi podobno z najlepszą rolą w karierze).

Przerażający, ale i bardzo zabawny. Zdjęcia i dźwięk są genialne, film nakręcono na taśmie 35mm w czerni i bieli.

Eggers dał radę po debiutanckim "The Witch". Teraz liczymy, że Ari Aster da radę po "Hereditary", ale o to się szczególnie nie martwię. Myślę czeka nas prawdziwa walka o horror roku z trójki "The Lighthouse", "Midsommar" i "The Lodge".

What a time to be alive. A za godzinę "A Hidden Life" Malicka, ale po seansie krytycy nałożeni są jeszcze trzygodzinnym embargo. Co ten Terrence tam narobił?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz