Lecimy z tradycją. Jak zawsze zaczynam od zestawienia roku poprzedniego, jako iż kieruję się datą powstania filmu, a nie premiery, stąd warto wynik wpierw zaktualizować, a później brać się za 2022. Obecna lista powstała z 250 tytułów, co jest rezultatem ponad dwukrotnie większym niż 12 miesięcy temu, także sami widzicie. Jutro (mam nadzieję) ranking 2022.
No i jest, moja zapowiadana topka minionego roku. Czy 2021 był dobrym sezonem filmowym? Zdecydowanie nie. Jeszcze kilku filmów nie widziałem, jak np. Tragedia Makbeta czy Spider-Man, które mogłyby namieszać, ale też martwi mnie to, że widziałem już w sumie wszystko z oscarowych filmów, większość canneńskich tytułów i innych festiwali. No i jest... średnio. Tak naprawdę mógłbym zestawienie ograniczyć do 20 kilku tytułów, ale tradycja jest tradycją.
Liczę jednak, że ta lista będzie wyglądała okazalej w przyszłym roku, gdyż na pewno spotkam w następnych miesiącach jakieś perełki. Gwoli przypomnienia, sugeruję się rokiem produkcji. Obecne zestawienie powstało ze 112 tytułów, więc nie jest to jeszcze zadowalający miernik roku.
Hej. Dawno tu nie pisałem, ale o własnych tradycjach chciałbym pamiętać, nawet jeśli pojawią się z kilkudniowym opóźnieniem. Oto mój top50 roku 2020.
Jak zawsze zaczynam od poprzedniego, jako iż kieruję się datą powstania filmu, a nie premiery, stąd warto wynik wpierw zaktualizować, a później brać się za 2021. Obecna lista powstała z 220 tytułów, co jest rezultatem niemal dwukrotnie większym niż 12 miesięcy temu, także sami widzicie. Jutro (mam nadzieję) ranking 2021.
Wersja alternatywna, czyli innymi słowy Oscary rozdane przeze mnie. Dziwny był to rok w kinematografii przez wzgląd na pandemię i siłą rzeczy dziwne to będą Oscary. Wiele premier przesunięto, zgłaszać się mogły też filmy docelowo rzucone na początek 2021, a gala odbędzie się pod koniec kwietnia.
Do momentu tworzenia tego zestawienia obejrzałem ponad 150 filmów z 2020, aż o 70 mniej niż w zeszłym roku. Aczkolwiek udało mi się obejrzeć wszystkie nominowane propozycje z kategorii filmowych, aktorskich, scenariuszy itd. Dodatkowo widziałem chyba już wszystkie produkcje, które jakością mogłyby się równać z oscarowymi konkurentami, dzięki czemu myślę, że mam szeroki ogląd na poziom kina w tym roku.
Podobnie jak w poprzednich zestawieniach, dodałem również kategorie znane ze Złotych Globów, dzięki czemu mogłem docenić również kreacje i filmy komediowe. Nie chcąc zgrywać eksperta, skupiłem się jedynie na najważniejszych kategoriach, pomijając techniczne. Po raz pierwszy rezygnuję też ze swojej kategorii "cichego bohatera" ze względu na niewielką liczbę ciekawych kandydatów.
