Przypomnę, że przy tworzeniu listy kierowałem się rokiem produkcji, nie polską czy amerykańską datą premiery kinowej. Cieszę się, że dziś udało mi się ponownie obejrzeć "The Florida Project", bo to jednak znakomity film i trafił do mojej dziesiątki najlepszych.
Filmowo dla mnie to kolejny udany rok. Dużo seansów w kinie, liczbę obejrzanych zwiększyłem prawie dwukrotnie w porównaniu z minionym, w dwóch festiwalach uczestniczyłem i kilkadziesiąt świetnych produkcji udało się zobaczyć.
Dodam jeszcze, że planuję też podzielić się listą najbardziej oczekiwanych filmów 2018 i jak czas pozwoli, to takowa pojawi się już w najbliższym tygodniu. Z mojej strony to tyle. Wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku!