"Red Oaks" nie jest znane. Totalnie nieznane. Jakbyście zapytali 200 znajomych, to zapewne odpowiedź każdego z nich brzmiałaby "Red co?". A tymczasem Amazon wypuścił diamencik. To w zasadzie pierwszy ich serial, który miałem przyjemność obejrzeć i od razu strzał w dziesiąteczkę. Nie dosłownie, tak dobry też znowu nie jest.
sobota, 29 września 2018
Totalne szaleństwo! Recenzja filmu "Climax"
Mam taką teorię, że Gaspar Noe obejrzał "mother!" Darrena Aronofsky'ego, nasłuchał się tych zachwytów o tym, jakie to doskonałe uczucie klaustrofobii wywołuje u widza i jak to Darren przegiął pałę. Uśmiechnął się tylko pod nosem i stworzył "Climax".
No bo jak Darren "przegiął pałę", to Gaspar ją wygiął na wszystkie możliwe sposoby, pobił, skopał, spalił i zakopał żywcem. Wiem, że to co napisałem nie ma sensu, ale mniej więcej taka jest różnica poziomów z całym szacunkiem do umiejętności przytłoczenia widza w "mother!". To inna liga.
No bo jak Darren "przegiął pałę", to Gaspar ją wygiął na wszystkie możliwe sposoby, pobił, skopał, spalił i zakopał żywcem. Wiem, że to co napisałem nie ma sensu, ale mniej więcej taka jest różnica poziomów z całym szacunkiem do umiejętności przytłoczenia widza w "mother!". To inna liga.
Subskrybuj:
Posty (Atom)