Ranking: najbardziej oczekiwane filmy 2020 roku (pozycje 30-21)

Zgodnie z zapowiedzią, prezentuję swój ranking najbardziej oczekiwanych filmów 2020 roku. Tym razem zebrałem 30 tytułów skupiając się na pewniakach, aniżeli nadziejach, stąd nie ma chociażby "Macbetha" braci Coen czy "Nightmare Alley" Guillermo del Toro, które niewykluczone pojawią się finalnie na koniec roku. Wpis jest długi, każda produkcja jest opisana i trochę mi to zajęło, dlatego uznałem, że opublikuję ją w trzech częściach z kilkudniowymi odstępami.

Dwie podstawowe kwestie:

1) kierowałem się datą produkcji, ew. światową premierą kinową, co oznacza, że filmów typu "The Little Women", które miały premierę w minionym tutaj nie zobaczycie. Ale mogą być takie, które w 2019 krążyły jedynie po festiwalach, a zobaczyć je można dopiero w 2020.

2) posegregowałem pozycje wg kolejności nieprzypadkowej, jednak nie oznacza to wcale, że filmami z miejsc dwudziestych, trzydziestych nie interesuję się aż tak. Proszę się nie dziwić, że coś jest tak daleko. To wciąż bardzo wysokie miejsca, ścisła czołówka. Filmów bowiem, które chciałbym zobaczyć jest pewnie ze 300.

Tym samym więc zapraszam Was gorąco do pierwszej części z trzech mojego rankingu.

BONUS: FILMY Z FESTIWALU SUNDANCE

Zanim zacznę swój ranking pozwolę sobie na drobne oszustwo, tj. skondensowanie kilkunastu tytułów do jednego wpisu. Właśnie w tym momencie trwa festiwal Sundance i potrwa do niedzieli 2 lutego. Jest to jedno z moich ulubionych wydarzeń filmowych roku, bo rokrocznie są tu prezentowane niezależne produkcje, które ubóstwiam. To tu swoje premiery miały takie hity, jak "Manchester by the Sea", "Whiplash", "Donnie Darko" czy "Eighth Grade". Najbardziej czekam na: "Minari" produkowany przez studio A24 już określony jako najlepszy film festiwalu, który prezentuje życie rodziny amerykańsko-azjatyckiej ze Stevenem Yeunem w roli głównej. "Promising Young Woman" z szaloną kreacją Carey Mulligan w filmie typu revenge. Zbierający fenomenalne recenzje "Never Rarely Sometimes Always" Elizy Hittman, która zachwyciła mnie swoim "Beach Rats" sprzed trzech lat. "Zola" kolejne zwariowane dzieło spod znaku A24 z Riley Keough. "La Llorona" klimatyczny horror z Gwatemali. "The Night House" następny straszak tym razem amerykański z Rebeccą Hall w roli głównej. "Black Bear" dramat z Aubrey Plazą. "Wendy" Benha Zeitlina twórcy wspaniałych "Beasts of the Southern Wild" będące wariacją opowieści o Piotrusiu Panie. Dwie produkcje wykupione przez Netflix "Horse Girl" z Alison Brie (7 lutego) i kryminał z Amy Ryan "Lost Girls" (13 marca).

30. MALIGNANT

Data premiery: USA (14 sierpnia 2020), Polska (nieznana)

Reż. James Wan

Gatunek: Horror

Być może to trochę niepoważne z mojej strony, że na mojej liście widnieje produkcja w reżyserii Jamesa Wana, którego ostatnim dobrym dziełem jest chyba "Insidious" sprzed dekady lub "Dead Silence" sprzed jeszcze dłużej. Nie podoba mi się też romans Jamesa z kinem wysokobudżetowym 7 część "Fast & Furious" i "Aquaman", ale... reżyser "Piły" tym razem inspiruje się włoskimi horrorami z gatunku giallo, także jestem co najmniej ciekaw co z tego wyjdzie i czy Wan wciąż ma tę rękę do dobrych horrorów. A w razie, gdyby to jednak była klapa, to powiedzmy, że na miejscu 30. umieściłem dramat "Hillbilly Elegy" w reżyserii Rona Howarda, który na ostatniej prostej wypadł z listy.

29. FALSE POSITIVE

Data premiery: USA (nieznana), Polska (nieznana)

Reż. John Lee

Gatunek: Horror

"False Positive", to horror napisany przez Illanę Glazer, twórczynię rewelacyjnie przyjętego serialu komediowego "Broad City", z którym jeszcze muszę się zapoznać. Podobno zapowiada się zwariowanie, a za wszystko odpowiada studio A24. Pozycja trochę ryzykowna w moim zestawieniu i do końca zastanawiałem się nad wrzuceniem tu "Antabellum", który intryguje zwiastunem i również jest dziełem debiutantów, ale ostatecznie zdecydowałem się zaufać A24. Horror od komików? To może być świetna niespodzianka, może i na miarę Jordana Peele.

28. ANTLERS

Data premiery: USA (17 kwietnia 2020), Polska (17 kwietnia 2020)

Reż. Scott Cooper

Gatunek: Horror

Jedziemy dalej z horrorami. Tym razem pozycja pewniejsza, bo po pierwsze mamy bardzo dobry zwiastun, a po drugie za reżyserię odpowiada Scott Cooper ("Hostiles", "Out of the Furnace"), a w rolach głównych znakomici aktorzy głównie serialowi Jesse Plemons ("Friday Night Lights", "Breaking Bad", "Fargo") i Keri Russell ("The Americans").

27. A QUIET PLACE PART II

Data premiery: USA (20 marca 2020), Polska (20 marca 2020)

Reż. John Krasinski

Gatunek: Horror

Pierwsza część w swoim roku była u mnie na 2. miejscu najbardziej oczekiwanych premier i co lepsze, oczekiwania zdecydowanie spełniła. Według mnie Krasinski osiągnął niebywałą rzecz. Jednakże nie do końca wierzę w tę kontynuację, a przynajmniej nie na tyle, by zmieściła się w okolicach pierwszej dziesiątki. To tego typu horror, w którym wydaje się, że jedna część zdecydowanie wystarczyła, a kolejna może być zmęczeniem materiału. Trailer wygląda jednak całkiem obiecująco, za kamerą znów stoi Krasinski, więc wierzę, że faktycznie ma na kontynuację jakiś pomysł, a nie tylko odcina kupony.

26. TOM HANKS TRIPLE-PACK:
GREYHOUND
BIOS
NEWS OF THE WORLD

1. Data premiery: USA (8 maja 2020), Polska (nieznana)

Reż. Aaron Schneider

Gatunek: Dramat, Wojenny

2. Data premiery: USA (2 października 2020), Polska (nieznana)

Reż. Miguel Sapochnik

Gatunek: Dramat, Sci-Fi

3. Data premiery: USA (25 grudnia 2020), Polska (nieznana)

Reż. Paul Greengrass

Gatunek: Dramat, Western

Znów trochę oszukuję wrzucając trzy filmy w jeden wpis, ale wszystkie z nich mają wspólny mianownik: bardzo zapracowanego w tym roku Toma Hanksa. "News of the World" to nowy projekt Paula Greengrassa, u którego Tom zagrał jedną ze swoich najlepszych kreacji w "Captain Phillips". Akcja dzieje się w czasach Wojny Secesyjnej, w której bohater grany przez Hanksa zgadza się pomóc w odbiciu małej dziewczynki porwanej dla okupu. "BIOS" to pierwszy film Miguela Sapochnika od dekady ("Repo Men" w 2010), który najbardziej kojarzony jest z reżyserią kilku zapadających w pamięć odcinków "Gry o tron". Hanks tym razem wcieli się w wynalazcę, będącym jednocześnie ostatnim człowiekiem na Ziemi, który wraz ze stworzonym przez siebie robotem wyrusza na wyprawę. Z kolei "Greyhound" to dramat w czasach II wojny światowej. Tom jest nawet autorem scenariusza.

25. THE WEREWOLF

Data premiery: USA (nieznana), Polska (nieznana)

Reż. Jim Cummings

Gatunek: Horror, Thriller

"Thunder Road" to jedno z największych zaskoczeń dla mnie w roku 2018 i gorąco zachęcam wszystkich do seansu. Nakręcony za 200 tysięcy, zarabiający niewiele więcej, nieposiadający poważnego dystrybutora, a jednak udało mu się trochę zaistnieć. Dlatego naturalnie czekam na drugi film Jima Cummingsa, który tym razem ma być horrorem, a nie komedią o - jak tytuł wskazuje - chyba o wilkołaku, chociaż twórca opisuje go jako połączenie "Blue Ruin", "Suspirii" i "Match Point" Woody'ego Allena. Jak można nie czekać.

24. KAJILLIONAIRE

Data premiery: USA (nieznana), Polska (nieznana)

Reż. Miranda July

Gatunek: Dramat, Kryminał

Miranda July to jedna z moich ulubionych twórczyń. Kocham jej "You, Me and Everyone We Know" z 2005, bardzo lubię "The Future" z 2011, a "Kajilionaire" jest jej trzecim filmem pełnometrażowym, na który kazała czekać prawie dekadę. Premierę miał w tym tygodniu na festiwalu Sundance i wiem tyle, że recenzje zbiera dobre, chociaż za specjalnie się w nie nie chciałem wczytywać. Bo "Kajilionaire" to heist movie, a Miranda znana jest przecież z uroczych i trochę niezręcznych komediodramatów. Cokolwiek więc teraz wymyśliła, na pewno nie będzie zwyczajny heist.

23. FIRST COW

Data premiery: USA (6 marca 2020), Polska (nieznana)

Reż. Kelly Reichardt

Gatunek: Dramat

Kelly Reichardt to kolejna z moich ulubionych reżyserek, a "First Cow" to pierwszy jej film od czterech lat, gdy pokazała światu fenomenalne "Certain Women". Jej nowe dzieło miało już premierę na amerykańskich festiwalach jesienią, a w lutym znajdzie się w konkursie głównym Berlinale. Po raz pierwszy za dystrybucję odpowiada studio A24, opinie zbiera rewelacyjne, a zwiastun wygląda zupełnie zgrabnie i spokojnie. Dokładnie jak jej kino.

22. ETERNAL BEAUTY

Data premiery: Wielka Brytania (nieznana), Polska (nieznana)
Reż. Craig Roberts
Gatunek: Komediodramat, Romans

"Eternal Beauty" to drugi po świetnym debiutanckim "Just Jim" projekt aktora/reżysera Craiga Robertsa. Film został już pokazany na kilku festiwalach w poprzednim roku i zebrał znakomite recenzje chwalące świetne poradzenie sobie z tematem schizofrenii i depresji. Chwalona jest także kreacja Sally Hawkins (jedna z moich ulubienic), która zgarnęła za tę rolę nominację do BIFA, brytyjskich nagród dla filmów niezależnych.

21. CANDYMAN

Data premiery: USA (12 czerwca 2020), Polska (nieznana)

Reż. Nia DaCosta

Gatunek: Horror

W normalnych okolicznościach może nie czekałbym na "duchowy sequel" znakomitego "Candyman", ale gdy tę wersję odświeża Jordan Peele, który produkuje i jest współautorem scenariusza, a za reżyserię odpowie Nia DaCosta, która zadebiutowała udanym "Little Woods" przed dwoma laty, to trudno tak naprawdę nie czekać. W roli tytułowej również zamelduje się po raz kolejny Tony Todd.