poniedziałek, 1 stycznia 2018

Ranking: najbardziej oczekiwane filmy 2018 roku (pozycje 45-31)

Zgodnie z zapowiedzią, prezentuję swój ranking najbardziej oczekiwanych filmów 2018 roku. Zebrałem 45 tytułów. Wpis jest przez to długi, każda produkcja jest opisana i trochę mi to zajęło, dlatego uznałem, że będę publikował co kilkanaście pozycji, bo jeden temat może umrzeć już następnego dnia, a tak zapewnię mu żywotność.

Na pierwszy ogień ruszają miejsca od 45 do 31. Następnie pojawią się 30-21, 20-11 i 10-1 z kilkudniowymi odstępami. Trzy podstawowe kwestie:

1) kierowałem się datą produkcji, ew. światową premierą kinową, co oznacza, że filmów typu "The Shape of Water" czy "Lady Bird", które miały premierę w minionym tutaj nie zobaczycie. Ale mogą być takie, które w 2017 krążyły jedynie po festiwalach, a zobaczyć je można dopiero w 2018.

2) posegregowałem pozycje wg kolejności nieprzypadkowej, jednak nie oznacza to wcale, że filmami z miejsc trzydziestych, czterdziestych nie interesuję się aż tak. Proszę się zatem nie dziwić, że coś jest tak daleko. To wciąż bardzo wysokie miejsca. Filmów bowiem, które chciałbym zobaczyć jest pewnie ze 300.

3) Starałem się wynajdować informacje z imdb i ogółem rzetelnych źródeł, więc stawiałem na pewniaki. Wiadomo jednak jak to bywa z premierami na początku roku. Nie o wszystkim wiemy wszystko od razu. Mogą się one przesuwać albo być jedynie szacowane.

Tym samym więc zapraszam Was gorąco do pierwszej części z czterech mojego rankingu.






45. UNICORN STORE

Data premiery: USA (nieznana), Polska (nieznana)
Reż. Brie Larson
Gatunek: Komedia

Reżyserski debiut Brie Larson. Został już pokazany w minionym roku na wrześniowym festiwalu w Toronto i spotkał się z mieszanymi recenzjami. Wciąż jednak czekam, jak poradzi sobie aktorka - jedna z moich ulubionych młodego pokolenia - po raz pierwszy za kamerą. Larson gra również główną rolę, więc taka podwójna praca wcale nie jest takim łatwym zadaniem. Poza tym w obsadzie Samuel L. Jackson, Joan Cusack, Bradley Whitford i Hamish Linklater.



44. THE HOUSE WITH A CLOCK IN ITS WALLS

Data premiery: USA (21 września 2018), Polska (nieznana)
Reż. Eli Roth
Gatunek: Horror, Fantasy

Ostatnim razem na film Eliego Rotha czekałem... nigdy. No, może w gimnazjum na drugą część Hostel. Ale teraz, gdy w obsadzie jest Cate Blanchett, a dodatkowo Jack Black i Kyle MacLachlan, to trudno to zignorować. Reżyser od początku kariery trudni się horrorem klasy B, dlatego aktorka z pierwszej ligi w jego filmie, to nie lada zaskoczenie. Film będzie gotyckim horrorem powstałym na podstawie powieści Johna Bellairsa. Produkcją zajmuje się Universal Pictures.



43. THE FRONT RUNNER

Data premiery: USA (nieznana), Polska (nieznana)
Reż. Jason Reitman
Gatunek: Biograficzny, Dramat

Spoiler: to nie jedyny film Jasona Reitmana w moim zestawieniu. Reżyser "Juno" czy "Up in the Air" jest jednym z moich ulubionych twórców niezależnego kina made in USA, dlatego na każde jego nowe dzieło czekam jak na gwiazdkę. Może przesada, ale z jego siedmiu filmów rozczarował mnie tylko jeden, dlatego mam całkiem wysokie oczekiwania do następnych propozycji. IMDB klasyfikuje obraz jako biograficzny dramat, Wikipedia jako czarną komedię. Znając filmografię Reitmana tym razem bliżej mi do zaufania Wiki. Szczerze mówiąc głowy nie dam, że "Front Runner" wyjdzie w tym roku czy może na początku kolejnego, ale są na to szanse. Opowiada o kampanii senatora Gary'ego Hunta, który starał się o urząd prezydenta w 1988. Jak tytuł głosi, był mocnym kandydatem do czasu aż media odkryły, że miał romans z Donną Rice. W obsadzie Hugh Jackman, Vera Farmiga, J.K. Simmons, Sara Paxton.



42. ALITA: BATTLE ANGEL

Data premiery: USA (20 lipca 2018), Polska (20 lipca 2018)
Reż. Robert Rodriguez
Gatunek: Akcja, Przygodowy, Sci-Fi

Powiedzieć, że Robert Rodriguez - podobnie jak Roth wyżej - nie należy do moich ulubionych twórców, to nie powiedzieć nic. Jednakże jego nowa, 200 milionowa produkcja sci-fi oparta na japońskiej mandze zapowiada się co najmniej interesująco i ten dziwny grindhouse'owy styl Rodrigueza nie jest tutaj wyczuwalny. W scenariusz zamieszany był również James Cameron, który początkowo miał zająć się także reżyserią, więc trudno nie czekać. W obsadzie Christoph Waltz, Jennifer Connelly, Mahershala Ali i Jackie Earle Haley. Film powstaje dla 20th Century Fox. Poniżej możecie obejrzeć zwiastun.


41,5. BOY ERASED
41. THE WOMEN OF MARWEN

1. Data premiery: USA (28 września 2018), Polska (nieznana)
2. Data premiery: USA (21 listopada 2018), Polska (nieznana)
1. Reż. Joel Edgerton
2. Reż. Robert Zemeckis
Gatunek: Biograficzny, Dramat

Temat zbiorczy dwóch filmów, bo oba są tutaj z tego samego powodu - wyczuwam Oscary. A przynajmniej produkcje, które na nie liczą. Tyczy się to zarówno daty premier wyznaczonych na ostatni kwartał roku, trudniejszej tematyki i "chwytliwego" gatunku. W cudzysłowie, bo chcę zaznaczyć, że nie używam tych słów w pejoratywnym kontekście. Ja Oscary uwielbiam i dramaty biograficzne również.

"Boy Erased" - drugi pełnometrażowy film Joela Edgertona - opowie o 19-letnim synie pastora (Lucas Hedges znany z "Manchester by the Sea"), który po odkryciu przez rodziców (Nicole Kidman i Russell Crowe) jego homoseksualną orientację, zostaje wysłany na terapię pod groźbą wyrzucenia go z rodziny, grona przyjaciół i kościoła. Tam popada w konflikt z przewodniczącym programu (Joel Edgerton). Film powstaje dla Focus Features.

"The Women of Marwen" Roberta Zemeckisa opowiada o prawdziwej historii Marka Hogancampa, który doznał uszkodzenia mózgu i częściowej utraty pamięci po pobiciu przez pięciu mężczyzn. Marka nie stać na terapię, więc w ramach jej w ogrodzie odtworzył w miniaturowej skali belgijskie miasto z czasów II wojny światowej, które nazwał Marwencol - nazwa złożona z imion Mark, Wendy i Colleen. Miasteczko zamieszkane jest przez lalki, które reprezentują jego samego, jego przyjaciół, a także jego napastników. Sztukę Marka odkrył fotograf, który opisał jego historię w magazynie "Esopus". Później jego prace zostały wystawione w nowojorskiej galerii. Jeśli ciekawi was ta opowieść, to w 2010 roku powstał film dokumentalny "Marwencol". W produkcji Zemeckisa natomiast wystąpią Steve Carrell (główna rola), a także Leslie Mann, Diane Kruger, Janelle Monae, Merritt Weaver. Obraz powstaje dla Universal Pictures.



40. GAME NIGHT

Data premiery: USA (23 lutego 2018), Polska (2 marca 2018)
Reż. John Francis Daley, Jonathan Goldstein
Gatunek: Komedia

Chyba najbardziej zaskakująca pozycja na mojej liście, bo to po prostu amerykańska komedia. Nic więcej i nic mniej, ale jest tu dlatego, że trailer mnie rozbawił w kilku momentach, co amerykańskim komediom zazwyczaj się nie udaje. Dlatego liczę, że będzie fajnie. W rolach głównych Jason Bateman i Rachel McAdams (ale świetna w zwiastunie).


39. THE PREDATOR

Data premiery: USA (3 sierpnia 2018), Polska (3 sierpnia 2018)
Reż. Shane Black
Gatunek: Akcja, Sci-Fi

To również może być nieco zaskakujące, ale bardzo lubię Predatora. Nawet na wersji z 2010 roku bawiłem się dobrze. Ta część to remake oryginału z 1987, czego do końca nie widzę, ale z drugiej strony ciekawi mnie, co z tego wyjdzie. Za reżyserię odpowiada Shane Black ("Kiss Kiss Bang Band", "The Nice Guys"), co mnie cieszy, bo to dobry twórca kina rozrywkowego.



38. VENOM

Data premiery: USA (5 października 2018), Polska (nieznana)
Reż. Ruben Fleischer
Gatunek: Akcja, Horror, Sci-Fi

Ok, dobra, skłamałem. Jest trochę więcej zaskakujących pozycji i film na podstawie komiksu Marvela jest jednym z nich. Ale wyróżnia się kilkoma rzeczami: 1) nie będzie częścią serii MCU, więc oczekuję świeższego podejścia. 2) dostanie kategorię R, z tego co mi wiadomo. 3) główną rolę gra Tom Hardy, a w obsadzie jeszcze Michelle Williams i Riz Ahmed. 4) Venom to przeciwnik Spider-Mana, który jest chyba moim ulubionym superbohaterem. 5) reżyseruje Ruben Fleischer odpowiedzialny m.in. za "Zombieland", więc jestem ciekaw, jak to wyjdzie.



37. THOROUGHBREDS

Data premiery: USA (9 marca 2018), Polska (nieznana)
Reż. Cory Finley
Gatunek: Dramat, Thriller

Akurat o tym filmie już sporo wiemy, bo pokazywany był na wielu festiwalach przez cały poprzedni rok, zaczynając styczniowym w Sundance. Jest też zwiastun (świetny) i są recenzje (świetne). W rolach głównych dwie znakomicie zapowiadające się aktorki młodego pokolenia - Olivia Cooke ("Bates Motel", "Me and Earl and the Dying Girl") i Anya Taylor-Joy ("Split", "The Witch"). Zobaczymy również jedną z ostatnich ról nieżyjącego już Antona Yelchina. Zwiastun zapowiada niekomfortowy, psychologiczny thriller. Recenzje porównują do "American Psycho" i "Heathers". Produkuje Focus Features.


36. SLICE

Data premiery: USA (nieznana), Polska (nieznana)
Reż. Austin Vesely
Gatunek: Horror, Komedia

Film, o którym dowiedziałem się zupełnie przypadkowo i niemalże w ostatniej chwili. Zauroczył mnie jednak od pierwszego wejrzenia. Ustalmy co wiemy: powstaje dla studia A24, najlepszego obecnie w tym biznesie (Moonlight, Ex Machina, Lobster, Lady Bird, Florida Project, Room, A Ghost Story i wiele innych), a teaser jest doskonale zrobiony. A przynajmniej urzekający. Tyle wiem, tyle mi jednak wystarczy. Znana jest jeszcze fabuła skupiająca się na zagadkowym morderstwie dostawcy pizzy, ale to nie jest najistotniejsze. Zapowiada się zwariowany film.


35. GRINGO

Data premiery: USA (9 marca 2018), Polska (nieznana)
Reż. Nash Edgerton
Gatunek: Komedia, Akcja

Komedia brata Joela Edgertona, Nasha. Doskonały twórca krótkometrażówek, tym razem przedstawia swój drugi pełnometrażowy film. Zwiastun zapowiada szaloną produkcję w doskonałej obsadzie. Charlize Theron znów w komediowym wydaniu, w którym jest znakomita. David Oyelowo, któremu przewiduję nominację do Złotego Globu. Na drugim planie poza tym Joel, Thandie Newton i Sharlto Copley.


34. MARY MAGDALENE

Data premiery: USA (30 marca 2018), Polska (6 kwietnia 2018)
Reż. Garth Davis
Gatunek: Dramat

Miałem wątpliwości co do tego filmu od samego początku, bo ta tematyka delikatnie mówiąc się nie sprzedaje i jest mało chwytliwa. Po zatrudnieniu do niego najpierw Rooney Mary, a później Joaquina Phoenixa, czyli mojej ulubionej aktywnej aktorsko pary w rolach głównych, stał się jednym z najbardziej oczekiwanych obrazów roku. Początkowo miał zostać zaprezentowany w listopadzie i bić się o Oscary, jednakże premiera została przesunięta dopiero na ten rok. Wziąwszy pod uwagę datę i uwaga studio stojące za filmem, czyli Weinstein Company, którego po skandalu z molestowaniem unika się jak ognia, o Oscarach możemy czym prędzej zapomnieć. Nie liczę na wiele, ale wciąż dzięki parze aktorów chcę bardzo zobaczyć.


33. APOSTLE

Data premiery: USA (nieznana), Polska (nieznana)
Reż. Gareth Evans
Gatunek: Thriller

Gareth Evans, czyli człowiek odpowiedzialny za obie części "The Raid" (czołówka kina akcji XXI wieku), powraca z nowym filmem. Tym razem nie będzie to (chyba) akcja, a thriller opowiadający o mężczyźnie przybywającym na wyspę w poszukiwaniach siostry, która została porwana przez religijną sektę. W roli głównej będący ostatnio na fali Dan Stevens ("Legion", "The Guest"). Film został zakupiony przez Netflix, także to na tej platformie możemy się spodziewać premiery w tym roku.



32. WILDLIFE

Data premiery: USA (nieznana), Polska (nieznana)
Reż. Paul Dano
Gatunek: Dramat

Reżyserski debiut jednego z moich ulubionych aktorów, Paula Dano. Weźmie udział w konkursie głównym na najbliższym festiwalu Sundance, który rozpocznie się za kilkanaście dni, także już wkrótce możemy spodziewać się pierwszych recenzji. Film zapowiadany jako jeden z najciekawszych i najbardziej oczekiwanych filmów niezależnych tego roku. W rolach głównych Jake Gylenhaal i Carey Mulligan.


31. BEST F(R)IENDS

Data premiery: USA (nieznana), Polska (nieznana)
Reż. Justin MacGregor
Gatunek: Komedia, Thriller

To ogółem jeden z najbardziej oczekiwanych filmów ostatniej dekady przez całą ludzkość. Film napisany przez Grega Sestero, który wciela się również w główną rolę. Sestero jest autorem książki "The Disaster Artist", a także odtwórcą jednej z głównych ról w słynnym "The Room". U jego boku w filmie zagra oczywiście Tommy Wiseau, dlatego ponowna współpraca obu panów, to długo wyczekiwany smaczek dla każdego kinomana. Ale co najlepsze, koncept trailera nie wygląda wcale źle.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz